- autor: Barney89, 2011-06-06 17:36
-
Ostatni mecz Gorzów rozegrał w Grojcu. Faworytem tego spotkania byli Gospodarze, gdyż mogli się pochwalić passą 7 meczy bez porażki. Jednak dyspozycja Gorzowa w tym meczu nie pozostawiała złudzeń co do tego, że to właśnie drużyna Gości zwycięży. I tak się stało!
Skład : P.Rzeszowski, Ł.Zawadzki, A.Olejniczak, P.Wesecki(46' I.Palka), M.Baran, A.Mańkut, B.Waliczek, T.Opitek, W.Grzesło(65'D.Grzesło), R.Rybak, Ł.Opitek
Mecz rozpoczął się o godz. 11.00. Warunki do gry były ciężkie. Upalna pogoda niewątpliwie dawała się we znaki. Początek spotkania należał do Gorzowa. Nasi zawodnicy mieli przewagę i to oni stworzyli sobie więcej okazji w tej części meczu. Pierwszą dobrą sytuację miał Robert R., który otrzymał podanie od Tomasza O. co pozwoliło wyjść mu na czystą pozycję. Robert nie zastanawiał się ani chwili i celnie uderzył futbolówkę w długi róg ustanawiając wynik 0:1. Chwilę później Łukasz O. po podaniu Bartka W. mógł podwyższyć wynik, lecz zabrakło w tej sytuacji szczęścia. Piłkarze Grojca z upływem czasu radzili sobie coraz lepiej i stworzyli sobie kilka okazji strzeleckich. W każdej z nich górą był bramkarz Gorzowa Piotr Rz. Dyspozycja Piotrka w tym meczu była zaskakująco wysoka i niejednokrotnie uchronił On nas przed utratą bramki. W pierwszej połowie Gorzów miał jeszcze jedną okazję. Doskonałe podanie od Bartka W. otrzymał Tomasz O. Tomek nie zdecydował się od razu na strzał co pozwoliło na powrót obrońcy i przeszkodzenie w oddaniu strzału. Pierwsza część meczu skończyła się wynikiem 0:1.
Na początku drugiej połowy nastąpiła zmiana - w miejsce kontuzjowanego Piotrka W. wszedł Irek P. Przypomnijmy, iż Irek wrócił do gry po kilku tygodniach absencji spowodowanej naderwanym mięśniem. W 50' Robert R. strzelił drugą bramkę w tym meczu. Tym razem asystę zalicza Bartek W. Ten okres gry to dobra gra Gorzowa. Nasi zawodnicy nie pozwalali na wiele gospodarzom. Wynik 0:2 sprawił że Solavia się "odkryła" i przez to naraziła się na kontry Gorzowa. Tak właśnie jedną z kontr Gorzów podniósł wynik spotkania na 0:3 . Strzelcem bramki był Tomasz O. Wykorzystał On niezdecydowanie bramkarza i głową uderzył piłkę w światło bramki. Chcę tutaj zaznaczyć, że niewielu piłkarzy odważyło by się "wsadzić" tam głowę. Dla Tomka to nie był żaden problem. Defensywa Gorzowa wyglądała bardzo dobrze i umiejętnie przerywała ataki gospodarzy. Kolejną bramkę w tym meczu strzelił Darek G, który to chwilę wcześniej zmienił brata Wojtka. Piłkę na czystą pozycję dograł Irek. Darek mając przed sobą już tylko bramkarza zmieścił ją precyzyjnym strzałem przy krótkim słupku ustanawiając wynik 0:4. Gospodarze honorowego gola zdobyli w 80', kiedy to nieupilnowany napastnik Grojca wykorzystał podanie kolegi i zmienił wynik spotkania na 1:4. Ku zaskoczeniu wielu kibiców Gorzów odniósł cenne zwycięstwo w Grojcu. Kolejny mecz naszych piłkarzy czeka z Sołą Oświęcim na własnym stadionie. Już teraz zapraszam wszystkich kibiców na ten mecz.