Gorzów pokonał Piotrowice 2:0 w meczu o tzw. "6pkt" . Lecz czy naszych zawodników nie stać na lepszą grę ... ?
Skład Gorzowa: Piotr Rzeszowski - Bartłomiej Czopek, Marcin Baran, Piotr Wesecki, Krzysztof Kuśmierz - Ireneusz Palka, Andrzej Mańkut, Robert Ryska, Bartłomiej Waliczek - Rafał Feliks, Tomasz Opitek
Bramki: Bartłomiej Waliczek, Tomasz Opitek
Przed meczem piłkarze Gorzowa dostali od trenera wyraźny cel , mianowicie było to zwycięstwo . Cel jak się później okazało został osiągnięty ,ale czy do końca trener jest zadowolony z przebiegu gry ?
Mecz odbył się w b.dobrych warunkach pogodowych,również murawa boiska była w znakomitej 'kondycji' . Od początku spotkania Gorzów stwarzał sytuacje pod bramką drużyny rywali . Drużyna z Piotrowic grała twardo i często faulem powstrzymywała zapędy zowodników z Gorzowa . Jednak rzuty wolne wykonywane przez gospodarzy nie przynosiły oczekiwanych rezultatów , nie celne strzały , bądź kiepskie dośrodkowania nie sprawiały problemów defensywie Piotrowic. Ku zaskoczeniu gospodarzy jak i kibiców pierwszą dogodną okazję do zdobycia bramki mieli zawodnicy Piotrowic, a to przez faul R.Ryski w naszym polu karnym na kapitanie gości . Ostatnio co mecz nasza drużyna daje prezent przeciwnikom w postaci rzutu karnego. Na nasze szczęście mało precyzyjnie wykonany rzut karny przez zawodnika Piotrowic ,który trafia piłką w poprzeczkę nie przynosi on bramki dla gości. Ta sytuacja , jak się później okazało była najlepszą dla drużyny Piotrowic w całym meczu. W pierwszej połowie Gorzów stwarzał jeszcze swoje sytuacje , ale z marnym skutkiem. Świetną okazję miał B.Czopek który to rozpoczął rajd ze swojej połowy i po "klepie" zagranej z T.Opitkiem wyszedł On na czystą pozycję (sam na sam) ,lecz jego strzał okazał się minimalnie niecelnym . Swoje sytuacje mieli także Ł.Zawadzki , T.Opitek oraz A.Mańkut , lecz niestety w każdej z nich brakowało precyzyjnego wykończenia .
Druga połowa , to już lepsza gra gospodarzy , a to za sprawą coraz słabiej grających przeciwników. Ta część spotkania była obfita w różnego rodzaju nie czyste zagrania, faule , głupie oddzywki do sędziego czy też obelgi płynące z ust kibiców gości , oczywiście te ostatnie nie miały wpływu na wynik spotkania , ale na pewno miały wpływ na widowisko. Sędzia pokazał wiele żółtych kartek , a nawet jedną czerwoną za brutalny faul obrońcy Piotrowic na Tomaszu Opitku. Gorzów swoją pierwszą bramkę strzelił po akcji A.Mańkuta który to dośrodkował piłkę w pole karne , a tam przejął ją Bartłomiej Waliczek który długo się nie zastanawiając oddał strzał , piłka po rykoszecie wpadła do bramki . Gorzów w drugiej połowie grał dobrze w defensywie , nie dopuszczał piłkarzy Piotrowic do czystych pozycji bramkowych . Jednak na szczególne uznanie zasługuje tutaj Tomasz Opitek , który grając w ataku wracał na swoją połowę by rozgrywać piłkę i konstruować kolejne akcje Gorzowa . W 80 min spotkania Tomek ogrywa obrońcę Piotrowic w polu karnym ,a ten zatrzymując Go nie przepisowo , ciągnąc za koszulkę fauluje , co w konsekwencji kończy się na rzucie karnym dla gopsodarzy . Do piłki podchodzi sam poszkodowany i ładnym płaskim strzałem w róg pokonuje On bramkarza Piotrowic , ustalając wynik spotkania na 2:0 . Mecz nie zapiszemy do najlepszych , ponieważ wiemy że stać naszą drużynę na wiele lepszą grę ,a przedewszystkim na lepszą skuteczność . Szczerze mówiąc mogliśmy się postarać o lepszy rezultat w meczu ze słabo prezentującą się drużyną Piotrowic . Ważne są zdobyte 3pkt które to pozwalają nam na zajęcie 8miejsca po 6 kolejkach w Oświecimskiej A-klasie .